niedziela, 1 września 2013

74 ROCZNICA ROZPOCZĘCIA II WOJNY ŚWIATOWEJ

Obchodzimy dziś kolejną rocznicę rozpoczęcia największego i najbardziej krwawego konfliktu zbrojnego w historii. Atakiem na Polskę Hitler rozpoczął II Wojnę Światową. Jest to okres tragiczny dla ogółu ludzkości, a w szczególności dla Polaków. Mimo heroicznej walki osamotnieni, zaatakowani z dwóch stron nie mogliśmy poradzić sobie z potęgami III Rzeszy i sowieckiej Rosji. Naród Polski przez okres wojny był mordowany, zginęło ok. 16% ludności. Straty materialne Polski były najwyższe w Europie, niektóre miasta jak Warszawa prawie całkowicie przestały istnieć. Zniszczono, lub zagrabiono także ogrom dziedzictwa kulturowego. Bierna postawa tzw. alianckich "sojuszników" przyczyniła się do strat polskich. Dziwna wojna, brak pomocy w Powstaniu Warszawskim, czy zdrada jałtańska ukazały fałsz i obłudę aliantów względem Polski. Należy nadmienić, że takie traktowanie Polaków odbywało się przy ogromnych zasługach żołnierza polskiego. Wystarczy wspomnieć takie wydarzenia jak: zdobycie Monte Cassino przez 2 Korpus Polski Generała Andersa, czy skuteczność polskich lotników podczas Bitwy o Anglię. Warto także przytoczyć przykład par excellence - zrzucenie odpowiedzialności za niepowodzenie operacji Market-Garden na generała Sosabowskiego, który bohatersko ochraniał wycofujące się niedobitki sił alianckich. W rzeczywistości jak pokazuje historia operacja nieudała się przez nieudolność marszałka Montgomeryego, a obarczanie gen. Sosabowskiego odpowiedzialnością było celowym zabiegiem stricte politycznym.
Nie należy zapominać iż to właśnie po II Wojnie Światowej Polska, która najwięcej w tej wojnie krwi przelała straciła Kresy Wschodnie, czyli kolebkę polskiej kultury. Był to efekt zdrady jałtańskiej podczas której nasi "sojusznicy" dogadali się ze Stalinem i oddali Polskę na kolejne ponad 50 lat (?) okupacji.

Polecamy:
Wrzesien 1939 cała seria
Wrzesień radiowy cała seria
Polimaty - Honor splamiony krwią - rzecz o generale Sosabowskim

www.1939.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz